Nawigacja na rower


W dobie powstawania coraz lepszych urządzeń nawigacyjnych mamy do czynienia z ogromnym wyborem. Dzisiaj miasta rozwijają się na tyle prężnie, że nawet ich mieszkańcy mają często problem z dotarciem do odpowiedniego celu. Potrzebna jest nawigacja, czy popularny GPS. A co jeśli chcemy dotrzeć do celu rowerem? Nawigacja na rower to nie mit, a urządzenia które powstały wiele lat temu.

Nawigacja na rower

Nawigacja na rower

Zazwyczaj kojarzycie Państwo nawigację jako urządzenie, które powinno być stale podpięte do zapalniczki samochodowej. Oczywiście – w przypadku nawigacji TomTom czy Lark wypada podpiąć urządzenie do stałego zasilania, jednak jeśli mowa o prostej nawigacji rowerowej, to będziemy potrzebowali co najwyżej dynama. Niektóre nawigacje rowerowe posiadają wbudowaną bardzo mocną baterię, która starcza na blisko 10 godzin pracy. Inne, tańsze urządzenia przystosowane są do zasilania z dynama i to tego rodzaju produkty są najchętniej wybierane. Znakomita większość posiadaczy rowerów decyduje się jednak na wykorzystanie swojego smartfonu, gdyż wbudowany w nim GPS pozwala na dotarcie do celu. Naszym zdaniem nawigacja na rower w postaci Smartfona jest najlepszym rozwiązaniem, choć w wielu przypadkach drogim, ponieważ operatorzy sieci pobierają opłaty za korzystanie z nawigacji. Nie powinno to jednak nikogo odstraszyć, gdyż zazwyczaj nie korzysta się z nawigacji każdego dnia.

 

Może to się wydawać dziwne, ale GPS w rowerze to urządzenie przydatne a z finansowego punktu widzenia także tanie. Warto zainteresować się zakupem nawigacji, gdyż nigdy nie wiemy czy trafimy od punktu A do punktu B bez żadnych przestojów.